Boks jest najbardziej klasyczną sztuką walki. Starsi czytelnicy zapewne pamiętają, jakie emocje i zainteresowanie potrafiła kiedyś wzbudzić „szermierka na pięści”. Nie było Polaka, który nie wiedziałby czego dokonali Kulej, Pietrzykowski, Drogosz czy bracia Skrzecz. Niestety, czasy medialnej świetności boksu minęły. W dzisiejszej rzeczywistości na próżno szukać takiego zainteresowania, jakim pięściarstwo cieszyło się w latach 60. i 70. Triumfy na Igrzyskach Olimpijskich, bądź mistrzostwach Europy i świata, rozbudzały wyobraźnię i napawały dumą nie tylko kibiców, ale praktycznie wszystkich obywateli naszego kraju.
Niestety, boks był jedną z dyscyplin, które padły ofiarą transformacji ustrojowej. Wykruszyli się państwowi sponsorzy. Zaczęło brakować pieniędzy na utrzymanie bazy szkoleniowej i treningowej, a uwaga komercyjnych mediów skupiła się na innych sportach walki. Trzeba to przyznać otwarcie, że polski boks przeżywa bardzo trudne chwile co nie znaczy, że nie ma pasjonatów, którym zależy na odrodzeniu tej dyscypliny. Tacy ludzie są także w naszym powiecie.
Minął rok od kiedy w Lędzinach, w salkach przy Placu Farskim, sekcję bokserską uruchomił znany tancerz i zawodnik sztuk walki Dariusz Kryla. Zaczął swoją pracę od podstaw, od zakupu niezbędnego sprzętu i poszukiwań trenera. Tego niełatwego zadania podjął się Wiktor Koziorz, mieszkaniec Lędzin – Goławca.
Sylwetkę tego sportowca i społecznika przybliżyliśmy już w listopadzie 2021r , kiedy na naszych łamach opowiadał o wzajemnej korelacji boksu i służby społecznej w Związku Zawodowym „Sierpień 80”. Koziorz miał nie tylko talent, umiejętności i zapał, ale także kwalifikacje do pracy szkoleniowej. Ukończył, m.in. kurs w Akademii Trenerów i Instruktorów Sportu.
I tak, w kwietniu ubiegłego roku w Lędzinach ruszyła młodzieżowa sekcja bokserska Extreme Time.
Zatrudnienie Wiktora Koziorza w roli trenera okazało się strzałem w dziesiątkę. Jego doświadczenie ringowe, znajomość branży od podszewki, świadomość trudu, zagrożeń oraz korzyści płynących z uprawiania boksu sprawiły, że do nowej sekcji zaczęło się garnąć coraz więcej młodych ludzi.
Po roku pracy z młodzieżą, zainteresowanie boksem wzrosło na tyle, że dotychczasowa salka przy Placu Farskim okazała się za mała. Obecnie treningi odbywają się nad basenem w Ośrodku Rekreacyjno- Sportowym „Centrum” przy Lędzińskiej 14.
Wiktor Koziorz
Praca z dziećmi nie wygląda tak jak sobie wyobrażałem. Jest o wiele bardziej satysfakcjonująca. Początkowo miałem obiekcję, czy nie jestem zbyt młody na trenera. Czy potrafię zbudować autorytet wśród młodych ludzi? Wszystko jednak rozwija się bardzo pozytywnie.