Przeciąga się rozbudowa i modernizacja Szkoły Podstawowej z Oddziałami Integracyjnymi nr 1 przy ul. Paderewskiego w Lędzinach.
W ramach tej inwestycji ma powstać także sala gimnastyczna z łącznikiem do głównego budynku. Rodzice i uczniowie wiele sobie obiecywali po tym remoncie. Wreszcie nauka miała się odbywać w godziwych warunkach z zajęciami wychowania fizycznego z prawdziwego zdarzenia. Coś jednak idzie nie tak. Prace miały się zakończyć przed rozpoczęciem roku szkolnego, aby pierwszy dzwonek uczniowie przywitali w nowych murach. Tymczasem końca robót nie widać. Lekcje odbywają się praktycznie na placu budowy. Nie jest to komfortowe, a część rodziców boi się o bezpieczeństwo swoich pociech. Dzieci – jak wiadomo – zawsze znajdą pretekst, aby wejść nie tam, gdzie trzeba.
– Mogli nadgonić z robotą w czasie wiosennej pandemii, kiedy szkoły były zamknięte dla uczniów. Nie wykorzystano tego czasu. Teraz mamy drugą falę, a władze Lędzin już nieraz wykorzystywały pretekst koronawirusa, aby usprawiedliwić się ze swoich wpadek – denerwuje się rodzic ucznia „jedynki”.
Napisz komentarz
Komentarze