Patryk Bielowicz zajmuje się muzyką już ponad 20 lat.
- Pracę jako DJ i producent traktuję jako moją pasję i drugie życie. Utwory, które wydałem przed laty w holenderskich topowych wytwórniach muzycznych, bardzo dobrze przyjęły się w Azji i otwarły drzwi na tamtejszy rynek muzyczny, z czego jestem bardzo dumny – mówi Patryk Bielowicz.
Z największym sentymentem wspomina pierwszy koncert w Chinach – w Ningbo. Był to zarazem pierwszy tak daleki wyjazd i pierwszy występ przed tak dużą publicznością.
- Pamiętam stres i adrenalinę związaną z tym występem. Dałem z siebie wszystko, by zostać jak najlepiej zapamiętanym i wspominanym. Dziś można powiedzieć, że cel udało się osiągnąć.
W zeszłym roku DJ zagrał na jednym z największych festiwali muzycznych w Azji – „SIAM Songkran Festival” w Bangkoku. Było to ukoronowanie wcześniejszych występów klubowych i festiwalowych w Tajlandii, Chinach i Japonii. Rok 2025 rozpoczął od występów podczas nocy Sylwestrowej w Zhanijang w Chinach. W planach są wspólne wydawnictwa z azjatyckimi producentami oraz występy na festiwalach i w klubach muzycznych w Malezji, Singapurze i Indonezji.