Spotkanie było pokłosiem kalendarza wydanego przez stowarzyszenie Lędziny Od Nowa. Na jego stronach znalazły się obrazy najwybitniejszych lędzińskich twórców. Styczeń to zimowy pejzaż Klimonta, autorstwa Jana Śmiłowskiego, 90-letniego artysty od urodzenia związanego z Lędzinami. O tym, jak jest sławny i lubiany w swoim mieście, mogliśmy się przekonać podczas spotkania w Bibliotece Powiatowej w Lędzinach. Sala wypełniła się do tego stopnia, że nie było już gdzie dostawiać krzeseł.
Dwugodzinne spotkanie było prawdziwą ucztą intelektualną. Rozmawiano o sztuce, impresjonistach, ekspresjonistach, o tym jak malować, czym jest gra światłem i jakie możliwości daje malowanie farbami olejnymi. Ale nie tylko malarstwo przewijało się w rozmowie z Mistrzem. Było też wiele o historii miasta, o którym Jan Śmiłowski, laureat Clemensa z 2009 roku, wie chyba wszystko.
- Dziękuję Bibliotece Powiatowej za współpracę przy organizacji spotkania! Dziękuję licznej delegacji Stowarzyszenia Twórców Kultury z Tychów, którego Jan Śmiłowski jest członkiem od wielu lat. Dziękuję naszym mieszkańcom przybyłym na spotkanie. Dziękuję członkom Stowarzyszenia Lędziny Od Nowa za współpracę i obecność! - mówił Marek Spyra, wiceprzewodniczący Rady Powiatu i współorganizator spotkania.
Jan Śmiłowski
Obraz jest pewnym rodzajem fotografii, tylko że obraz przekazuje człowiek, który ma coś na myśli, obraz to odczucia tego człowieka, obraz jest bardziej pracą artystyczną i osobistą niż fotografia.
Napisz komentarz
Komentarze