Urząd Statystyczny wziął też pod lupę ruchy migracyjne. Nie jest tajemnicą, że województwo śląskie wyludnia się. Więcej osób stąd wyjeżdża, niż przyjeżdża. Nie wszędzie jednak te procesy przebiegają tak samo.
Są w naszym regionie czarne dziury, z których ludzie uciekają i zielone wyspy, gdzie chcą zapuszczać korzenie. GUS policzył, jak to wygląda w skali regionu i poszczególnych miejscowościach. Porównano liczbę osób meldujących się i wymeldowujących na tysiąc mieszkańców. Najgorzej to wygląda w Jastrzębiu-Zdroju (-7,5) i Zabrzu (-5,8). Na drugim biegunie są powiaty tarnogórski (+6,3) i mikołowski (+5,3).
W obrębie naszego powiatu migracyjne statystyki wyglądają bardzo różnie. Na minusie jest tylko Bieruń. Z kolei Imielin znalazł się w pierwszej trójce miejscowości z najwyższym saldem migracyjnym. Wyżej uplasowały się tylko Sośnicowice i Wyry.
Napisz komentarz
Komentarze