Od czterech już lat, przy parafii pod wezwaniem Chrystusa Króla w Hołdunowie, funkcjonuje świetlica „Cordis Iesu” - miejsce wyjątkowe, a zarazem przypominające zwyczajny dom, otwarty dla wszystkich, a zwłaszcza dzieci i młodzieży. Pomysłodawcą, dobrą duszą, a zarazem kierownikiem świetlicy jest Sabina Paszek, która wraz z wychowawcami i wolontariuszami czuwa nad bezpieczeństwem, ale i atrakcyjnością tego miejsca.
Jak to zwykle bywa w sferze opieki i wychowania, potrzeby są ogromne zwłaszcza, że jest to w tej chwili jedyna taka świetlica w Lędzinach, gdzie dzieci mogą twórczo spędzić popołudniowy czas, rozwijać się, uzyskać pomoc w nauce czy symboliczny posiłek. Nie byłoby to z pewnością możliwe, gdyby nie wsparcie materialne parafii i parafian, a także wielu ludzi dobrej woli.
Zadaniem świetlicy jest zapewnienie dzieciom właściwej opieki wychowawczej, umożliwiającej wszechstronny rozwój ich osobowości i zainteresowań, które dopełniają się między innymi w regularnych zajęciach szachowych, plastycznych, umuzykalniających, w tym poprzez naukę gry na gitarze, tanecznych (Zumba Kids), gimnastycznych (korekcyjna, senso-plastyka), a także w organizowaniu cyklicznych wydarzeń, takich jak sprzedaż kremówek z okazji Dnia Papieskiego, Balu Świętych, organizacji wigilii dla dzieci, czy zimowego wypoczynku w postaci półkolonii.
Największą wartością świetlicy Cordis Iesu są ludzie, którzy bez wielkiego rozgłosu, po cichu, dają całych siebie innym, tworzą niesamowity zespół, są kopalnią pomysłów i czerpią ogromną radość i satysfakcję z budowania miejsca otwartego, przyjaznego i pełnego miłości. - Dlatego cieszymy się, że możemy być inspiracją dla innych. Plany mamy ambitne, potrzeby ogromne, ale największą nagrodą jest zawsze uśmiech i zadowolenie dziecka, jego radość i obserwowanie jak wzrasta i się rozwija. Stawiamy też na młodych, których zapraszamy do współpracy w ramach wolontariatu - pracy, która daje wiele satysfakcji i jest doskonałym fundamentem rozwoju - przekonują organizatorzy świetlicy Cordis Iesu.
Napisz komentarz
Komentarze