Bieruńscy kryminalni zatrzymali trzech mieszkańców powiatu, którzy włamali się do saloniku prasowego. Ich łupem padło mienie o wartości ponad 3 tys. złotych. Policjanci namierzyli przestępców jeszcze tego samego dnia, w którym doszło do zdarzenia. O losie mężczyzn zadecyduje teraz sąd. Za kradzież z włamaniem kodeks karny przewiduje do 10 lat więzienia.
W nocy z piątku na sobotę w Bieruniu przy ulicy Chemików doszło do kradzieży z włamaniem do saloniku prasowego. Łupem złodzieja padły pieniądze i kilkaset biletów autobusowych o wartości ponad 3 tysięcy złotych.
Zawiadomieni o tym przestępstwie bieruńscy policjanci niezwłocznie podjęli działania, które doprowadziły ich do sprawców włamania. Dwóch podejrzanych w wieku 43 i 25 lat kryminalni zatrzymali w sobotę koło południa. Kolejnego – 37-latka, w niedzielę rano. Jak się okazało każdy z trzech zatrzymanych mieszkańców naszego powiatu miał już wcześniej konflikt z prawem. I właśnie za wcześniejsze przestępstwa dwaj mężczyźni, po usłyszeniu zarzutów za to ostatnie, trafili prosto za kraty. Za kradzież z włamaniem grozi im dodatkowo do 10 lat kary pozbawienia wolności. 37-latek natomiast, ze względu na to, że przestępstwa dopuścił się w warunkach recydywy, w więzieniu może spędzić nawet do 15 lat. Wobec niego prokurator zastosował środek zapobiegawczy w postaci dozoru Policji. O dalszym losie każdego z trzech amatorów cudzego mienia zadecyduje sąd.
Napisz komentarz
Komentarze