Wielki Piątek to jeden z dwóch dni w roku, w którym nie odprawia się mszy św. Jest dniem najgłębszej żałoby; dniem skupienia, powagi, wzmożonej pobożności i gorliwych praktyk religijnych. Tego dnia obowiązuje post ścisły, a po południu odprawiane są nabożeństwa Drogi Krzyżowej.
Nabożeństwo Wielkiego Piątku jest pamiątką męki i śmierci na krzyżu Jezusa Chrystusa. Kapłani celebrują Liturgię w czerwonych ornatach. Liturgia zaczyna się bez pieśni, główny kapłan celebrujący leży kilka minut krzyżem przed ołtarzem. Dalej następuje Liturgia Słowa Bożego - w jej skład wchodzą dwa czytania, psalm (bez organów) oraz opis Męki Pańskiej z Ewangelii św. Jana. Po kazaniu następuje Adoracja Krzyża. Po adoracji Najświętszy Sakrament zostaje przyniesiony z Ciemnicy i następuje Komunia św. Po jej zakończeniu Jezus pod postacią eucharystyczną zostaje przeniesiony do Grobu, gdzie zaczyna się adoracja.
Z Wielkim Piątkiem związanych jest wiele tradycji. Pierwsza z nich, to groby. Zwyczaj strojenia grobów chrystusowych przywędrował do nas z Niemiec lub Czech i stał się prawdziwą sztuką. Polskie groby wielkanocne oprócz elementów religijnych, ukazywały naszą symbolikę ludową i narodową, co szczególnie w okresach narodowej niewoli było podkreślaniem polskości. Zresztą takich elementów przy wystroju grobów nie brakuje do dziś. Starą, polską tradycją było odwiedzanie grobów. W miastach, gdzie było więcej kościołów, należało odwiedzić wszystkie, spędzić kilka chwil na modlitwie oraz złożyć datek na biednych (panował zwyczaj kwestowania przed kościołami). Takie odwiedzanie grobów miało też charakter spotkań towarzyskich, gdyż po drodze nie sposób było się nie natknąć na znajomych i zatrzymać na krótką pogawędkę. W wielu regionach ta tradycja trwa do dziś. W niektórych regionach (Wielkopolska) zwyczaj ten celebrowany w Wielką Sobotę). Do wielkopiątkowych obrzędów ludowych należały: pogrzeb żuru i śledzia, obmywanie się w rzekach i strumieniach przed wschodem słońca (zabezpieczenie przed chorobami), sadzenie nowych drzew owocowych, robienia masła, zakaz tkania i przędzenia oraz – malowanie pisanek. Ta ostatnia tradycja kultywowana jest w największym stopniu. Jajko w epoce przedchrześcijańskiej było metaforą błyskawicy i słońca oraz ożywczych sił budzącej się wiosną do życia przyrody. We wszystkich późniejszych podaniach i legendach oraz religiach, jest symbolem życia. Stąd też i w dużej mierze znalazło się w tradycji wielkanocnej, choć teorii początku malowania jajek jest wiele. Jedno jest pewne, nie ma świąt Wielkanocnych bez jajek i pisanek. Sposobów i technik malowania jest niezliczona ilość. Ważne przy tym wszystkim są kolory, które mają swoje znaczenie. Według podań, barwa fioletowa lub niebieska oznaczały żałobę wielkopostną, barwy żółte, zielone i różowe oznaczały radość ze zmartwychwstania Chrystusa, a czerwona symbolizowała krew Chrystusa przelaną za grzechy.
Tadeusz Piątkowski
Napisz komentarz
Komentarze