W stosunku do średniej z lat 2017-2019, w ubiegłym, pandemicznym roku powiat bieruńsko – lędziński był jedynym w Polsce, który nie zmienił poziomu wydatków na ochronę zdrowia. To nie jest powód do dumy. Większość powiatów zwiększyło wydatki na zdrowie. Na 314 powiatów zostaliśmy sklasyfikowani dopiero na 198 miejscu.
Analizując skutki pandemii dla finansów samorządowych komentatorzy skupiają się najczęściej na stronie dochodowej. Szacują, w jakim stopniu utrudnienia w funkcjonowaniu gospodarki uderzyły miasta i powiaty po kieszeni. To oczywiście bardzo ważna wiedza, ale nie zapominajmy, że skutki pandemii odnoszą się także do strony wydatkowej. Trudno je oszacować dokładnie, a nawet wyliczyć wszystkie sektory, w których dodatkowe wydatki się pojawiły. Może to odnosić się na przykład do oświaty, gdzie nadprogramowe koszty wywołało organizowanie zajęć online, a potem przygotowanie pracy szkół po powrocie dzieci do klas.
- Tym razem przyjrzymy się jednak wydatkom najbardziej bezpośrednio powiązanym ze zwalczaniem pandemii - na służbę zdrowia. Wprawdzie większość kosztów bieżących pokrywa NFZ, ale wiemy, że w niektórych sytuacjach udział budżetów samorządowych jest znaczący. W mediach opisywane były spektakularne przypadki włączania się Jednostek Samorządu Terytorialnego w zakupy dodatkowego sprzętu czy środków ochrony sanitarnej. Próbujemy znaleźć odpowiedź na pytanie, jaki był wymiar liczbowy (finansowy) tego zaangażowania. Czy wpłynęło ono znacząco na strukturę wydatków samorządowych? - piszą eksperci pisma samorządu terytorialnego „Wspólnota”, które przygotowało „zdrowotny” ranking. Wypadliśmy w tym rankingu słabo. Sklasyfikowano 314 powiatów, a bieruńsko-lędziński zajął 198 miejsce.
Napisz komentarz
Komentarze