W Lędzinach i Kozach odbyły się uroczystości związane z 250. rocznicą powstania Hołdunowa i miejscowej Parafii Ewangelicko-Augsburskiej. W poprzednich wydaniach gazety opublikowaliśmy obszerną historię Parafii, autorstwa proboszcza ks. dr Adama Maliny. Było to preludium do uroczystych obchodów 250-lecia.
Po długich przygotowaniach, połączeniu pewnych działań ze społecznym komitetem obchodów ważnych dla Lędzin 250. rocznic (oprócz jubileuszu Hołdunowa taką samą rocznicę świętował też kościół katolicki św. Klemensa), wsparciu święta przez Starostwo Powiatowe w Bieruniu, Urząd Miasta w Lędzinach, Nadleśnictwo Katowice oraz Lędzińską Federację Przedsiębiorczych, a także dzięki dużemu zaangażowaniu obecnych i byłych parafian, mieszkańców dzielnicy i innych części miasta, udało się zorganizować przy pięknej pogodzie dwudniowe uroczystości.
Wszystko zaczęło się w sobotni ranek, 11 września od wyjazdu do Kóz, skąd przodkowie hołduńskich parafian przyjechali na Śląsk.
Droga wiodła trasą odpowiadającą mniej więcej temu szlakowi, który przeszli kozianie 250 lat temu - przez Lędziny, Bieruń, Bojszowy, Międzną, Górę, Brzeszcze, Wilamowice. Powrotna trasa była krótsza, bo wiodła najkrótszą dziś drogą S1 i DK1 do nowego węzła Olszyce, skąd szybko autokar wjechał na lędziński Klimont. Czekał tam proboszcz parafii rzymskokatolickiej Św. Klemensa, ks. Zygmunt Klim. Opowiedział on o historii tego górującego nad okolicą kościoła, wskazując iż na tym miejscu istniało już wcześniej kilka innych kościołów, a jego budowniczym - oprócz lędzińskiego proboszcza - był ewangelik, Piotr Wehowski.
Popołudniowa część obchodów odbyła się w kościele ewangelickim. Podczas spotkania wygłoszono kilka odczytów i wspomnień, ubogaconych prezentacjami multimedialnymi, dotyczących dawnego i współczesnego Hołdunowa, a także Kóz. Spotkanie rozpoczął ks. dr Adam Malina. Mówił o książce, która w niedalekiej przyszłości się pojawi, a która będzie zawierać wiele ciekawych tekstów i relacji, związanych z Hołdunowem i Kozami, a także materiały z jubileuszowych uroczystości.
Kolejni mówcy, Bodo Uibel i p. Zaenger, przedstawili swoje wspomnienia z Hołdunowa oraz swojego życia i rodziny. Mówili też o powrotach do miejsca, skąd się wywodzą i emocjach, jakie temu towarzyszą. Po opowieści o skomplikowanej historii środkowej Europy, która piętno wywarła na wielu rodzinach, o Hołdunowie, który w zmienionej formie trwał nadal po 1945 roku, opowiadał Bogusław Żogała. Mówił o tym, jak zbudowano nowy Hołdunów i jak układały się losy tej lędzińskiej dzielnicy. Spotkanie zakończył Bartłomierz Jurzak, który opisał historię z perspektywy tych kozian, którzy nie opuścili w 1770 roku Małopolski, ale mieszkają tam do dziś, tworząc dalszy ciąg dziejów.
Po części oficjalnej uczestnicy spotkania mieli możliwość dalszych rozmów przy stołach i ognisku.
W niedzielę centralnym punktem uroczystości było nabożeństwo dziękczynne w kościele ewangelickim Św. Trójcy.
Wcześniej odbyło się jednak kilka ważnych punktów, które stanowiły ważną część uroczystości.
Z okazji jubileuszu parafia ewangelicka i Klub Plastyka „Kontrast” w Lędzinach ogłosił konkurs plastyczny „Hołdunów dawniej i dziś”. Z kolei na skwerze Schleiermacherów w Hołdunowie posadzono jubileuszowe drzewo - platana. Zostało ono ufundowane przez Nadleśnictwo Katowice i nawiązuje do platanów, rosnących w parku przy Pałacu Czeczów w Kozach. Nabożeństwo z Komunią Świętą miało charakter dziękczynny za 250 lat parafii i całego Hołdunowa. Prowadził je ks. dr Adam Malina, a kazanie wygłosił zwierzchnik kościoła luterańskiego w Polsce, bp Jerzy Samiec
z Warszawy. Udział wzięli duchowni ewangeliccy i katoliccy, władze miasta, powiatu i gminy Kozy, zaproszeni goście, parafianie i mieszkańcy Hołdunowa. Śpiewał chór Jubilate Deo z Mysłowic pod dyr. Joanny Bliwert-Hoderny.
Po zakończeniu nabożeństwa odbyło się jeszcze spotkanie w sali hotelu Pinocy. W czasie spotkania wiele rozmawiano, składano życzenia, podziękowania i pozdrowienia. Przekazał je, m.in. Ks. Karol Macura, proboszcz parafii ewangelickiej z Drogomyśla na Śląsku Cieszyńskim, a zarazem artysta, który jest autorem fresku na balustradzie empory kościoła ewangelickiego w Hołdunowie, który powstał w 2016 roku.
Przedstawiciele parafii - ks. Adam Malina i Manfred Centner, przewodniczący rady parafialnej, przekazali podziękowania zaproszonym gościom i wszystkim osobom oraz instytucjom, które wsparły jubileuszowe obchody. Dziękowano także tłumaczom (Brygida Loska i Marek Spyra), którzy sprawili, że wszyscy, niezalenie od używanego języka, mogli się czuć, zarówno w Kozach, jak i w Hołdunowie, jak u siebie w domu.
Ważnym punktem tego spotkania była również prezentacja sztuki napisanej w gwarze śląskiej.
Specjalnie z okazji jubileuszu napisał ją Grzegorz Sztolera pod tytułem „Lutry z Anhaltu”, zaadaptowanej do wystawienia przez Sandrę Brakstator-Malinę. Pod jej kierunkiem aktorzy-amatorzy z Hołdunowa brawurowo i po „ślónsku” przedstawili historię wyjścia kozian na ziemię pszczyńską. Ze względu na obawy związane z możliwości nadejścia kolejnej fali epidemii, przedstawienie zostało wcześniej nagrane i odtworzone na ekranie, co jednak umożliwiło sporządzenie napisów tłumaczenia na język niemiecki.
Główne obchody jubileuszowe zakończyły się, ale czeka nas jeszcze jeden punkt programu.
W niedzielę, 3 października br. o 17.00 w kościołe ewangelickim odbędzie się jubileuszowy koncert z okazji 250 lat Hołdunowa i Parafii Ewangelickiej. Wystąpi konsort fletów renesansowych „La viva fiamma” (5 fletów + pozytyw) pod kierunkiem Marka Pilcha. Organizacja koncertu została wsparta przez Starostwo Powiatowe w Bieruniu i Nadleśnictwo Katowice.
Foto: Na obchody 250-lecia przybyły osoby, które jako dzieci na wozach i pociągiem uciekały przed frontem w 1945 r. Na zdjęciu: Oni i ich rodziny.
Zdjęcia: Bogusław Żogała
W podziemiu kościoła św. Klemensa spoczywa protestant Piotr Wehowski - ewangelik, fundator kościoła, długoletni zarządca folwarku lędzińskiego.
Z okazji obchodów zasadzono pamiątkowego platana.
Wiceprzewodniczący Rady Powiatu Marek Spyra z artystą, ks. pastorem z Drogomyśla - Karolem Macurą, autorem fresku na balustradzie kościoła ewangelickiego w Hołdunowie.
Napisz komentarz
Komentarze