Festiwal „Szachy łączą pokolenia w Ustroniu” w tym roku obchodzi mały jubileusz. W ciągu pięciu lat impreza rozrosła się do największego szachowego wydarzenia w Polsce i jednego z większych w Europie, choć początki były bardzo trudne.
Pierwszy festiwal odbył się w 2020 roku, w czasie obostrzeń związanych z pandemią koronawirusa.
Mimo tego organizatorzy z Andrzejem Matusiakiem na czele poradzili sobie z tym wyzwaniem znakomicie. Ustroń przez ponad tydzień stał się szachową stolicą nie tylko Polski, ale i Europy. W rywalizacji wzięło udział blisko sześciuset zawodników z jedenastu federacji. Na starcie stanęli uczestnicy w różnym wieku czy stopniu zaawansowania - starsi i młodsi, zawodowcy i amatorzy. Całość uświetniła masa atrakcji, m.in. imprezy sportowe, spacery tematyczne, występy i koncerty, kino letnie na rynku czy pokazy żywych szachów. Głównym punktem festiwalu była jednak wizyta arcymistrza Anatolija Karpowa, który jest jednym z najwybitniejszych szachistów w historii.
- Jestem pod ogromnym wrażeniem profesjonalizmu i organizacyjnej sprawności szachowego święta w Ustroniu - powiedział Karpow podczas konferencji prasowej, a jego słowa poszły w świat.
Organizatorzy festiwalu od początku wysoko zawiesili poprzeczkę, a w kolejnych latach utrzymali ten poziom.
Wizyty arcymistrzów stały się standardem, a fani szachów każdego roku zastanawiali się, kto tym razem przyjedzie do Ustronia? Po Anatoliju Karpowie, w 2021 roku pojawił się Gari Kasparow. Przed dwoma laty święto szachów uświetnił „Tygrys z Madrasu”, czyli indyjski mistrz Viswanathan Anand. W ubiegłym roku gościł ukraiński arcymistrz Wasyl Iwanczuk. Podczas tegorocznej, piątej edycji festiwalu, fani szachów będą mogli się spotkać z jego rodakiem Rusłanem Ponomariowem. Do historii przeszedł jako najmłodszy w historii szachów mistrz świata. Po ten tytuł sięgnął mając zaledwie 18 lat.
Przez dziesięć sierpniowych dni Ustroń będzie tętnić życiem.
Trudno wymienić wszystkie zaplanowane imprezy, bo szykuje się ich kilkadziesiąt. Zadowoleni będą miłośnicy szachów, ale turyści i mieszkańcy też nie powinni narzekać na nudę. Jak zawsze odbędą się imprezy sportowe, wydarzenia kulturalne, koncerty, wystawy, wycieczki w plener i kilkanaście turniejów szachowych. Z powiatu bieruńsko-lędzińskiego można do Ustronia dojechać w niecałą godzinę. Nie dajcie się prosić i po prostu przyjedźcie.
Więcej informacji o festiwalu na stronie: chessustron.pl
Napisz komentarz
Komentarze