4 Design Days to impreza wyjątkowa, wręcz legendarna. To największe w tej części Europy wydarzenie na rynku architektury, wzornictwa, wnętrz i nieruchomości. W tym roku do Międzynarodowego Centrum Kongresowego w Katowicach zjechali najlepsi architekci i projektanci z Polski i zagranicy, najwięksi inwestorzy, deweloperzy, znani producenci i cenieni eksperci. Ponad 120 wystawców oferowało usługi oraz produkty związane z projektowaniem i urządzaniem różnego rodzaju przestrzeni użytkowych.
Targom towarzyszyły debaty i panele dyskusyjne.
Jeden z najciekawszych dotyczył planowania i rozwoju miast. Jest to temat ważny, wręcz fundamentalny dla Górnego Śląska. Niektóre miasta borykają się z problemem wykorzystania terenów pogórniczych, a inne stoją przed tym wyzwaniem. Kopalnia Piast zakończy fedrowanie w 2035 roku. Już dziś trzeba myśleć o tym, aby tereny górnicze nie stały się dla Bierunia balastem, ale kapitałem rozwojowym.
- Podczas panelu podzieliłem się naszymi, bieruńskimi doświadczeniami w zakresie wyzwań miejskich i metod ich rozwiązywania. To była też świetna okazja, aby posłuchać urbanistów, projektantów i architektów. Zamierzam wykorzystać ich pomysły i doświadczenia. W związku z transformacją energetyczną i planem zamykania kopalń, Bieruń stoi przed ogromnymi wyzwaniami, ale musimy trzymać się zasady, która była hasłem przewodnim panelu: „Miasto to są ludzie i domy, a ludzie zawsze są pierwsi” - mówi Krystian Grzesica, burmistrz Bierunia.
W panelu z burmistrzem Bierunia wystąpili, m.in. Katarzyna Ujma-Wąsowicz - prezes ślaskiego oddziału Towarzystwa Urbanistów Polskich i Maciej Franta, jeden z najbardziej znanych architektów młodego pokolenia.
Napisz komentarz
Komentarze