To była niezwykła i wzruszająca uroczystość. W bieruńskim Urzędzie Miejskim odbył się wernisaż jednego obrazu. Symbolicznie odsłonięto portret Honorowego Obywatela Miasta Bierunia Alojzego Lyski. Obraz dołączył do galerii Honorowych Obywateli, która znajduje się w holu na I piętrze Urzędu Miejskiego w Bieruniu.
Podczas wernisażu Agnieszka Kijas, rzecznik prasowa Urzędu Miejskiego w Bieruniu, przeprowadziła rozmowę, w której wzięli udział: Krystian Grzesica - burmistrz Bierunia, Marcin Nyga - przewodniczący Rady Miejskiej i sam Alojzy Lysko. Niestety, na uroczystość nie mógł dotrzeć autor portretu Stanisław Mazuś.
Burmistrz przypomniał, że tytuł Honorowego Obywatela jest nadawany osobom, które w sposób szczególny zasłużyły się dla miasta, lecz nie są jego mieszkańcami. Dotychczas tytułem uhonorowano 9 osób.
- Niezbyt często pochylamy się nad wnioskiem dotyczącym nadania tytułu Honorowy Obywatel Miasta Bierunia - dodał Marcin Nyga, który jest jednocześnie przewodniczącym kapituły, opiniującej wnioski. - Alojzy Lysko to postać istotna dla naszej tożsamości śląskiej i dla całego Górnego Śląska. Udokumentował i zachował trudną historię Górnoślązaków związaną z II wojną światową i okresem powojennym. Niezwykle cenna jest też jego praca związana z etnografią i kulturą ludową Śląska. Jeśli kiedyś doczekamy się historii literatury śląskiej to obok poety Eichendorffa, obok Roździeńskiego, Bończyka, Miarki czy nawet współczesnego Twardocha, z pewnością znajdzie się w niej miejsce dla Alojzego Lyski.
Marcin Nyga wspomniał też wieloletnią znajomość Alojzego Lyski ze swoim ojcem Romanem Nygą - znakomitym malarzem.
Sam Honorowy Obywatel także przypomniał, jakie projekty wydawnicze wspólnie z Romanem Nygą zrealizował przez lata.
- Alojzy Lysko zawsze zaskakuje mnie swoją pracowitością i wszechstronnością - mówił burmistrz Krystian Grzesica. - Gdy patrzę, jak wiele zrobił odkąd jest na emeryturze, czyli od ponad 30 lat, to myślę, że wypracował już sobie drugi etat i powinien mieć za niego drugą emeryturę.
Alojzy Lysko dokonał symbolicznego odsłonięcia swojego portretu, pędzla Stanisława Mazusia, znanego artysty z ogromnym dorobkiem twórczym. Obydwaj panowie znają się od lat i spotkali się w pracowni artysty podczas malowania obrazu.
Jednak gotowy obraz Alojzy Lysko zobaczył podczas wernisażu po raz pierwszy.
- Stasiu (Stanisław Mazuś - przyp. red.) nie przedstawia osoby, ale przedstawia coś więcej. Wnika głęboko. To jest jego subiektywne spojrzenie na mnie - mówił Alojzy Lysko o swoich wrażeniach.
- Chciałem podziękować Radzie Miasta i Burmistrzowi. Zaszczyciliście mnie tytułem, który sobie bardzo cenię, a teraz ufundowaliście mi ten piękny portret, który będzie wisiał tu, w urzędzie, gdzie bije serce Bierunia - powiedział Alojzy Lysko.
W najnowszym odcinku podcastu „Zakochaj się w Bieruniu” można usłyszeć wywiad zarejestrowany w pracowni malarza, gdzie Stanisław Mazuś i Alojzy Lysko dzielą się historią tworzenia portretu. W podcaście wypowiada się również burmistrz Bierunia, Krystian Grzesica. Przypomnijmy, że podcasty, jako luźne audycje dostępne w sieci, stają się coraz bardziej popularnym medium do dzielenia się wiedzą o sztuce, historii i kulturze. Bieruń, jako jedno z pierwszych - o ile nie pierwsze - miasto w Polsce, wykorzystuje ten format do promowania lokalnych talentów i dziedzictwa.
Napisz komentarz
Komentarze