Przystań Ocalenie jest domem dla ponad 500 zwierząt, między innymi dla koni, świń, krów, baranów, kotów i psów. Mundurowi z bieruńskiej komendy cyklicznie organizują zbiórki żywności i koców dla podopiecznych placówki. Jednak ta akcja była inna - spontaniczna. Ponieważ na terenie przytuliska dla zwierząt, 11 listopada doszło do podpalenia całych zapasów siana i słomy, stróże prawa postanowili pomóc w tej ciężkiej sytuacji. Zaraz po pożarze, wspólnie z niektórymi placówkami oświatowymi z powiatu bieruńsko-lędzińskiego, została zorganizowana zbiórka żywności oraz najpotrzebniejszych rzeczy. Trwała ona zaledwie kilka dni, a ilość zebranych rzeczy przerosła oczekiwania wszystkich. Dary zostały przez bieruńskich mundurowych przewiezione do ćwiklickiej placówki.
Napisz komentarz
Komentarze