Wybudowany w 2020 roku ciąg pieszo-rowerowy biegnący wzdłuż ulicy Wita urywa się nagle. Dalej ciągnie się 170-metrowy odcinek drogi bez chodnika. Odcinek ten jest nie tylko wąski, ale także intensywnie uczęszczany zarówno przez kierowców, jak i pieszych, w tym młodzież. Co ważne, teren, który mógłby zostać wykorzystany do poszerzenia drogi i budowy chodnika, należy do prywatnego właściciela, a nie do Gminy. To oczywiście komplikuje sprawę, jednak jak zapewniają urzędnicy z bieruńskiego magistratu, miasto ma rozwiązanie.
- Aktualnie jesteśmy w trakcie rozmów i ustalania warunków przejęcia terenu, co jest pierwszym krokiem ku zmianie. Po zakończeniu tego etapu, na odcinku od ul. Spacerowej do już przebudowanej części drogi, planujemy zaprojektować nowy, bardziej funkcjonalny układ drogowy - mówi Krystian Grzesica, burmistrz Bierunia. - To dopiero początek naszych działań. W planach mamy kompleksowe rozwiązanie, które pozwoli na zwiększenie bezpieczeństwa i komfortu podróżowania na całej długości ul. Wita w kierunku Bojszów.
Przypomnijmy, że w 2020 roku zrealizowana została inwestycja na ul. Wita. W ramach zadania powstał chodnik na odcinku od mostu do skrzyżowania z ulicą Wita w kierunku Bojszów oraz od skrzyżowania w kierunku Bojszów do istniejącego zwężenia jezdni na długości posesji nr 18 i 18a. Przebudowane zostało również skrzyżowanie oraz zjazdy. Ponadto zainstalowane zostało oświetlenie ulicy Wita (od ulicy Łysinowej do końca zaprojektowanego chodnika w ciągu ulicy Wita w stronę ulicy Chemików oraz na odcinku w kierunku Bojszów), a także oświetlenie ulicy Skrajnej.
Teraz przyszedł czas na rozwiązanie problemu z brakującym odcinkiem chodnika na zwężeniu jezdni na długości posesji nr 18 i 18a.
Napisz komentarz
Komentarze