Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 24 listopada 2024 15:26
PRZECZYTAJ!
Reklama

Rodzice przygotowują się do rozpoczęcia roku szkolnego: wybierają korepetycje i liczą pieniądze

Początek roku jest bardziej stresujący dla rodziców niż uczniów. Muszą podjąć wiele decyzji dotyczących edukacji dzieci. Np. na jakie korepetycje posłać je w tym roku szkolnym.
Rodzice przygotowują się do rozpoczęcia roku szkolnego: wybierają korepetycje i liczą pieniądze

Autor: iStock

Takie myślenie rodziców potwierdza – jak podał Portal Samorządowy – badanie „Polaków Portfel Własny: edukacja przyszłości”: planuje to zrobić ponad połowa z nich. Badanie przeprowadził IBRiS (Instytut Badań Rynkowych i Społecznych).

Matki z mniejszych miast

Na płatne korepetycje stawia 55 proc. rodziców (w ubiegłym roku szkolnym – 57 proc.). W tej grupie większość stanowią kobiety i mieszkańcy miast do 50 tys. mieszkańców. Planujący korepetycje rodzice zarabiają od 5000 zł netto w górę miesięcznie.

39 proc. rodziców nie planuje korepetycji dla swoich dzieci. W tej grupie większość to mieszkańcy miast powyżej 250 tys. mieszkańców. Może to świadczyć – jak uważają autorzy badania – np. o lepszym dostępie do bezpłatnych zajęć wyrównujących.

Nieco ponad połowa rodziców z tej grupy legitymuje się wykształceniem wyższym (52 proc.) i zarobkami od 2000 do 4000 zł netto. 

Z czego i za ile?

Jak wynika z raportu, w tym roku szkolnym rodzice najczęściej będą wybierali korepetycje z:

• języka angielskiego lub innego języka obcego – 83 proc., 

• matematyki – 57 proc.,

• fizyki – 16 proc., 

• polskiego – 9 proc.,

• chemii – 6 proc.

W ubiegłym roku szkolnym (2022/2023) co czwarty rodzic wydawał na korepetycje od 1001 do 2000 zł rocznie. 

Na kolejnej pozycji znalazła się kwota od 2001 do 3000 zł (22 proc.). To samo miejsce zajął przedział od 4000 zł w górę. 

Co piąty rodzic zarabiający na rękę od 2000 do 4000 zł wydał na dodatkowe zajęcia dla swojego dziecka do 1000 zł.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

PRZECZYTAJ
Reklama
Reklama
Reklama