Wojewoda śląski przekazał samorządom w naszym regionie tabletki z jodkiem potasu, który należy zażyć na wypadek zagrożenia radiacyjnego. Taka partia trafiła też do naszego powiatu. Poszczególne gminy przygotowały już punkty dystrybucyjne. W sumie takich miejsc jest 23. Jeśli dojdzie do wycieku w Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej, radioaktywna chmura dotrze do naszego powiatu mniej więcej w ciągu 38-43 godzin.
Poruszamy w naszej gazecie tematy poważne, smutne i tragiczne. Nigdy jednak nie przypuszczaliśmy, że będziemy zamieszczać „uspokajające” informacje na temat zapasów jodku potasu, który należy zażywać na wypadek katastrofy nuklearnej. Taki czas nadszedł. Barbarzyńska agresja Rosji na Ukrainę wchodzi na coraz wyższy poziom eskalacji. Im lepiej idzie na froncie Ukraińcom w tym większą paranoję i histerię wpada Putin.
Dlatego nie wolno lekceważyć nuklearnego straszaka.
Jak wiadomo, środkiem który należy zażyć na wypadek skażenia radiacyjnego jest jodek potasu. Rządowa Agencja Rezerw Materiałowych uruchomiła dostawy tabletek do samorządów. Odpowiednia partia trafiła także do powiatu bieruńsko-lędzińskiego. Poszczególne gminy przygotowały już punkty dystrybucyjne.
W Bieruniu takich miejsc jest dziesięć:
• Szkoła Podstawowa nr 1,
• Hala sportowa Bieruńskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji,
• Dom Kultury „Gama”,
• Szkoła Podstawowa nr 3,
• Filia Przedszkola Nr 2 przy ul. Bijasowickiej,
• Dom Kultury „Triada”,
• Ochotnicza Straż Pożarna Czarnuchowice,
• Starostwo Powiatowe w Bieruniu,
• NZOZ Multimed Sp. z o.o., ul. Granitowa 22,
• Zajazd Jajosty, ul. Bojszowska 214.
Z kolei Imielin zorganizował cztery punkty dystrybucji jodku potasu:
• Biblioteka Miejska,
• Szkoła Podstawowa Nr 2,
• Urząd Miasta Imielin,
• Szkoła Podstawowa Nr 1.
W Lędzinach, w sytuacji zagrożenia mieszkańcy pójdą po tabletki do:
• Przychodni Rejonowa Nr 1,
• Przychodni Rejonowej Nr 2,
• Przychodni Specjalistycznej,
• Przychodni Rejonowej nr 2 - filia Goławiec.
W Chełmie Śląskim punkty dystrybucyjne przygotowano w Szkołach Podstawowych nr. 1 i 2. W gminie Bojszowy punkty wyznaczono w trzech szkołach: w Bojszowach, Świerczyńcu i w Międzyrzeczu.
Pamiętajmy, że jodku potasu nie bierze się na zapas!
Jest to lek, który można zażyć dopiero w momencie, gdy wystąpi zagrożenie radiacyjne. Wcześniejsze przyjmowanie zupełnie mija się z celem i jest niebezpieczne. Nieuzasadnione i nadwyżkowe stosowanie jodu może prowadzić do nadczynności i zapaleń tarczycy, a z tym nie ma żartów. MSWiA informuje, że w obecnej chwili zagrożenie nie występuje, a sytuacja jest na bieżąco monitorowana przez Polską Agencję Atomistyki. Sytuacja na Ukrainie jest bardzo dynamiczna, ale eksperci są zgodni, że obecnie prawdopodobieństwo ataku jądrowego jest minimalne.
Rośnie za to ryzyko wymknięcia się spod kontroli sytuacji w Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej.
- Zakładając wiatr o prędkości 25 kilometrów na godzinę i odległość Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej od granic naszego kraj (prawie 900 kilometrów w linii prostej - przyp. red.), obłok do Polski dotarłby po około 30-35 godzinach. To pokazuje, że mamy czas na reakcję - powiedział Florian Naumczyk, ekspert Rządowego Centrum Bezpieczeństwa, w rozmowie z radiem RMF.
Foto: Obłok radioaktywny z Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej dotrze do granicy z Polską po około 30-35 godzinach. Zanim pojawi się nad naszym powiatem minie ok. 38-43 godziny.
Napisz komentarz
Komentarze