Tradycyjnie pod koniec września w Śląskim Ogrodzie Botanicznym w Mikołowie odbywa się Europejski Piknik Rodzinny. To miejsce doskonałej zabawy, a przy okazji spotkań, także politycznych. Widzieliśmy tam naszych samorządowców.
Wśród wielu organizowanych w naszym regionie imprez plenerowych mikołowski piknik wyróżnia się edukacyjnym przesłaniem. Imprezie zawsze towarzyszy panel dyskusyjny na ważne, aktualne tematy. To zasługa Europejskich Konserwatystów i Reformatorów w Parlamencie Europejskim, a konkretnie Izabeli Kloc, śląskiej europoseł tej grupy.
W ubiegłym roku debatowano na temat zagrożeń dla wartości rodzinnych. Teraz uczestnicy panelu pochylili się nad bezpieczeństwem żywnościowym. Oczywiście, głównym magnesem przyciągającym setki ludzi do Śląskiego Ogrodu Botanicznego była rozrywkowo-gastronomiczna odsłona festynu. W tym roku o dobry nastrój zadbał Happy Big Band pod dyrekcją Mirosława Kaszuby, a na koniec Damian Holecki, który rozkołysał i roztańczył uczestników. Wśród gości imprezy można było dostrzec także przedstawicieli powiatu bieruńsko-lędzińskiego, w tym Marka Spyrę, wiceprzewodniczącego Rady Powiatu oraz Marcina Majera, powiatowego radnego.
Izabela Kloc, poseł do Parlamentu Europejskiego, współorganizatorka pikniku
Cieszę się, że nasz piknik z każdym rokiem nabiera rozmachu i rozpędu. Z imprezy o lokalnym zasięgu stał się wydarzeniem na skalę regionalną, gdzie ludzie się nie tylko dobrze bawią, ale mają także okazję porozmawiać o cywilizacyjnych problemach. Jestem ogromnie rada, że w tym roku mogłam gościć w Mikołowie tak wielu przyjaciół z powiatu bieruńsko-lędzińskiego.
foto: Wojewoda śląski Jarosław Wieczorek (w środku) w „naszej” obstawie: po lewej Marcin Majer - radny powiatu bieruńsko-lędzińskiego, po prawej Marek Spyra - wiceprzewodniczący Rady Powiatu
Napisz komentarz
Komentarze