Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 29 marca 2024 14:22
PRZECZYTAJ!
Reklama

Moto rady Autokliniki - pożeracz karoserii

Moto rady Autokliniki - pożeracz karoserii

 

W poprzednim odcinku poradnika pisałem o wiosennej kosmetyce naszych aut. Dokładne czyszczenie i mycie auta po zimowej eksploatacji powinniśmy również wykorzystać do wnikliwych oględzin karoserii, przestrzeni zamkniętych i podwozia w poszukiwaniu ognisk korozji. Współczesne auta są wprawdzie produkowane w technologii nie wymagającej dodatkowego zabezpieczenia, ale… Nie zawsze jest to skutecznie w stu procentach, a ponadto czas robi swoje. A rdza tylko na czeka. Szczególnie zimą.

 

Na pierwszy rzut oka, korozja jest defektem pogarszającym estetykę auta. To najmniejszy ból głowy. Rdza powoduje uszkodzenia elementów blacharskich odpowiedzialnych za wytrzymałość konstrukcji samochodu, a ponadto jest groźna dla miejsc mocowania zawieszenia, sprężyn zawieszenia, podłużnic, ramy czy płyty podłogowej, a także wnętrza komory silnika.

Dlaczego korozja najczęściej atakuje zimą? Ano dlatego, że to wilgotne pory roku, z opadami śniegu, a częściej deszczu. W zależności od temperatury powietrza, do podwozia auta przylepia się błoto, błoto pośniegowe, szadź albo lód, a na karoserii osadza się śnieg i lód. Na dodatek drogi posypywane są solą drogową, która jest bardzo silnym czynnikiem korozyjnym. Jeśli dodamy do tego rzadsze mycie auta zimą, fakt, to nie możemy się dziwić, że w „przyjaznym” środowisku, korozja ma się dobrze.

Gdzie przy oględzinach auta powinniśmy szukać śladów korozji? Przede wszystkim w miejscach, w których doszło do uszkodzeń mechanicznych takich jak zadrapania, uszkodzenia lakieru lub uszkodzenia powypadkowe, a także w miejscach nietypowych, jak przednia część maski przy atrapie chłodnicy. Uderzające w nią podczas jazdy mikro kamienie powodują uszkodzenia powłoki lakierniczej, często aż do podkładu i tam może pojawić się korozja.

W jakich miejscach korozja atakuje najczęściej?

  • Na progach, które znajdują się blisko podłoża i narażone są na uderzenia kamieni. Niewielkie bąble mogą skrywać pod sobą spore dziury. Ponadto w progach może
  • W dolnej części drzwi. Korodują szczególnie, gdy we wnętrzu zbiera się woda.
  • Na podwoziu samochodu (przy progach, na podłużnicach, na metalowych osłonach silnika). Te miejsca są najbardziej narażone na działanie wilgoci.
  • W okolicach nadkoli.
  • Na elementach nadwozia (wahacze i sprężyny).
  • Na tylnej klapie.
  • W miejscach łączenia elementów karoserii.
  • W miejscach uszkodzenia lakieru.
  • W komorze na koło zapasowe.
  • Pod listwami ozdobnymi albo ochronnymi, montowanymi na bokach auta.
  • We wszystkich miejscach, gdzie może zbierać się woda i nie znajdować ujścia.

Jeśli gdziekolwiek znajdziemy ślady korozji, nie powinniśmy przechodzić nad tym do porządku dziennego. Proces degradacji już się rozpoczął i by zapobiec, powinniśmy usunąć ogniska i zabezpieczyć elementy przed rozszerzaniem Jak? O tym w następnym odcinku.

Jerzy Paja


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
PRZECZYTAJ
Reklama
Reklama
Reklama