Policjanci z Wydziału Kryminalnego bieruńskiej komendy, którzy na co dzień zajmują się poszukiwaniami osób ukrywających się przed organami ścigania, po raz kolejny dowiedli, że żaden przestępca nie może czuć się bezkarny.
Trwające od grudnia 2019 roku poszukiwania 43-letniego mieszkańca Bierunia, zakończyli tuż przed świętami, zatrzymując mężczyznę na terenie miasta. Kiedy wpadł w ręce policjantów, na sądowym zakazie i pijany kierował samochodem. Poszukiwany przyznał się, że przed organami ścigania przez wiele miesięcy ukrywał się w Niemczech. Na sumieniu miał bowiem przestępstwa oszustw. Bierunianin trafił już do zakładu karnego, gdzie spędzi ponad rok. Dodatkowo będzie odpowiadał za niestosowanie się do sądowego zakazu kierowania i jazdę w stanie nietrzeźwości. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.
Napisz komentarz
Komentarze