Koniec maja. Okolice Włocławka (woj. kujawsko-pomorskie). Godzina 17. Na stację paliw podjeżdża audi, a w środku 41-letni mężczyzna. W tym samym czasie pojawia się także wracający ze służby policjant. To miał być spokojny koniec służby. Nagle jednak do funkcjonariusza podbiega kobieta. Prosi o pomoc w zatrzymaniu pijanego kierowcy. Mowa o 41-latku, który miał zamiar wsiąść do audi i odjechać.
Policjant zareagował natychmiast i już po chwili był przy aucie, do którego wsiadał wskazany mężczyzna. Funkcjonariusz od razu wyczuł od niego silną woń alkoholu. Dlatego uniemożliwił mu wejście do pojazdu. Mężczyzna próbował jeszcze ratować się ucieczką, ale szybko został obezwładniony. Wkrótce na miejsce dotarli też umundurowani policjanci i zajęli się zatrzymanym.
Po badaniu okazało się, że 41-latek miał w organizmie ponad 4 promile alkoholu.
Liczby ociekające alkoholem
W 2022 roku policja zatrzymała 97 856 pijanych kierowców, o 25 proc. więcej niż rok wcześniej. Średnio każdego dnia było 268 takich przypadków.
Z ostatnich danych policji wynika, że tylko 5 czerwca wpadło 275 prowadzących po wypiciu alkoholu.
Zmiany w Kodeksie karnym: 20 lat więzienia
Kilka dni temu Polską wstrząsnął wypadek, do którego doszło na drodze krajowej nr 9 w miejscowości Boksycka (woj. świętokrzyskie). Zginęło wtedy 5 osób, a 2 zostały ranne. Byli to członkowie jednej rodziny. Wracali z wesela. Do domu mieli zaledwie 7 kilometrów.
Sprawcą wypadku był 38-letni Piotr M. Został mu przedstawiony zarzut spowodowania wypadku drogowego w stanie nietrzeźwości i pod wpływem narkotyków.
Po tej tragedii minister sprawiedliwości, Zbigniew Ziobro zapowiedział zmiany w prawie.
– Spotykamy się w związku z kolejną niepotrzebną tragedią związaną ze śmiercią 5 niewinnych, zupełnie przypadkowych osób, a wszystko dlatego, że pijany i pod wpływem środków odurzających pirat drogowy, nie zważając na ludzkie życie, postanowił organizować sobie rajdy – mówił podczas konferencji zwołanej na miejscu tragedii.
I dodał, że już zlecił przygotowanie zmian w Kodeksie karnym. Jeżeli do tego dojdzie, za spowodowanie takiego wypadku ma grozić 20 lat więzienia.
Koniec z łagodnymi karami
Tymczasem już w październiku wejdzie w życie nowelizacja przepisów przyjęta w ubiegłym roku. Obecnie za prowadzenie pojazdu po raz kolejny pod wpływem alkoholu nie zawsze idzie się do więzienia. Przepisy pozwalają na ukaranie takiej osoby grzywną. Po zmianach nie będzie już takiej możliwości.
Za wypadek ze skutkiem śmiertelnym, spowodowany przez pijanego kierowcę lub odurzonego narkotykami, po nowelizacji będzie groziło od 5 do 16 lat więzienia. Jeśli następstwem takiego wypadku będzie ciężki uszczerbek na zdrowiu, kierowcy będzie grozić kara od 3 do 16 lat więzienia. Obecnie – od 2 do 12 lat.
Grudzień 2023
Z kolei w grudniu w życie mają wejść przepisy dotyczące konfiskaty pojazdów. Przepadek pojazdu będzie stosowany w przypadkach, gdy kierowca będzie miał co najmniej 1,5 promila alkoholu we krwi. I nie ma znaczenia, czy spowodował wypadek drogowy, czy też nie.
Tak samo będzie w sytuacji, gdy ktoś spowoduje wypadek przy zawartości co najmniej 0,5 promila alkoholu we krwi lub też w sytuacji recydywy – czyli gdy czyn popełni ponownie.
Napisz komentarz
Komentarze